"Jestem zadowolona z drużyny, że się podniosłyśmy" (komentarze pomeczowe)

Asia to mądry dzieciak, śmiem twierdzić, że dzięki niej coraz mniej z nostalgią patrzymy na Piotrków, jesli wiecie co mam na myśli. Ja mam tylko jedno ale, skoro niektóre dziewczyny są obok formy, to dlaczego więcej nie pograła Tarczyluk albo Dworniczuk? Zwłaszcza ta pierwsza miała duży apetyt na grę.

Masz na myśli że coraz mniej z nostalgią patrzymy na Piotrków z uwagi na to że Piotrków przed sezonem osłabił się biorąc nasze najsłabsze ogniwa z zeszłego sezonu?

No w sumie postęp jest, punktów więcej niż rok temu a mamy młodsze, ambitniejsze i perspektywnicze zawodniczki w stosunku do tego co było rok temu. Wszystko co było mało rozwojowe odeszło i można z optymizmem patrzeć w przyszłość niż to było jeszcze rok temu.

Piotrków niech się bawi w co lubi. Mają ciekawy skład, który również się dociera. Dolne rejony tabel im nie grożą. Waga podpisała kontrakt pierwsza i słówko szepnęła to nabrali nawet kontuzjowane zawodniczki, ewenement na skalę światową. Połowa sezonu a pożytek z Yashchuk mają zerowy. Ich problem. Naszym problemem jest monolit drużyny, Wołoszyk średnio poniżej oczekiwań trenera tak uważam, młodzież ją nakrywa nogami jakością gry i bramkostrzelnością. Tylko żeby ten błysk formy młodych nie był na jeden mecz.