Wybrany wątek opinii
@....... - No jak widać wierzą. Wręcz oddadzą życie za szczepionkę i podtrzymanie propagandy.
Do moderacji
Odpowiedz
6
0
@....... - 95% skuteczności przed zarażeniem było na wariant alfa. Delta, która się rozkręciła od wiosny, jest bardziej zjadliwa. Poza tym, jak to naturalnie przy szczepieniach, okres ochrony nie jest wieczny. Czasami potrzebna jest dawka przypominająca (jak WZW B), a czasami cykl szczepień trzeba powtarzać co roku (grypa). Głównym celem szczepień jest złagodzenie przebiegu, szczęśliwie wciąż mamy wysokie procenty w zapobieganiu ciężkiemu przebiegowi. Mierzi mnie, że ignoranci robią taką furorę w internecie. Przez was ludzie boją się szczepienia bardziej niż zachorowania, a liczne zachorowania spowodują pojawianie się kolejnych zmutowanych wariantów wirusa, kolejne masy duszących się ludzi w szpitalach, braki tlenu, leków i personelu, ludzkie tragedie i kolejne niepotrzebne zgony. Działacie tylko i wyłącznie w złej wierze i ze złymi skutkami.
Do moderacji
Odpowiedz
3
5
A jesli osoba zaszczepiona zachoruje co jest dość częste, to u takiej osoby juz wirus się nie zmutuje?, czy mutacja jest tylko u chorych, którzy sie nie zaszczepili? Szczepionka chroni tylko przed cięzkim przebiegiem, i nic wiecej. A najgorsze jest to, że osoby zaszczepione sa zwalniane z kwarantanny, przechodzą lzej chorobę i chodzą po mieście i roznoszą wirusa, ale tego to ani rządzący nie widzą ani zwolennicy szczepień. Tka sie zastanawiam, czego boja się zaszczepieni skoro bedą lżej przechodzili chorobę, i co za różnica czy się zarażą od zaszczepionego, czy od osoby niezaszczepionej? czy wirus u niezaszczepionego jest gorszy? dlaczego nie krzyczą na osoby zaszczepione, które zachorowały i chodzą po mieście i roznoszą wirusa
Do moderacji
Odpowiedz
6
2