Tęsknimy za normalnością

Pracowałam przez chwilę w światowidzie i wiecie jakie mam odczucia, tam nikomu nie zależy na publiczności. Piszą projekty pod siebie żeby dorobić, pojeździć. Tak to zobaczyłam. Nikt nie mówił tam o przyciąganiu ludzi i zaszczepianiu kulturą. Dla mnie to tylko taka propagandowa pokazówa była jak błysnąć trzeba. Dyrektor to dla mnie tam raczej partyjnym operatorem jest. Tak to od środka zobaczyłam.

Tak jest wszędzie. Kasa kasa a dzieci tylko swoje chwała. bibliotekarki dają swoje dzieci na konkursy i ich dzieci są laureatami. wszędzie tak jest. W 21 powiedzieli że dobre dzieci pójdą do a, złe do innych klas. to jest wychowawcze?