Wybrany wątek opinii
Tylko, że w normalnych warunkach ta droga jest skrótem dla samochodów jadących z nad jaru w stronę politechniki, gronowa Górnego itd. Jak zmienia kierunek ruchu to cały ruch i zwiększenie korków będzie na ulicy Orzeszkowej do skrzyżowania z Bema. Już teraz jest tam dramat, przy obecnym objeździe. W godzinach szczytu stoi się na wysokości wieżowców i parku.
Do moderacji
Odpowiedz
13
1
@Eg - Bo nie umiesz jeździć. Zamiast pchać się do Bema pełnego iluminacji świetlnych wystarczy przeciąć Orzeszkowej do Piechoty i przez Mierosławskiego do Saperów.
Do moderacji
Odpowiedz
0
5
@Eg - Bo na skrzyzowaniu Bema z Mickiewicza/Kościuszki/Orzeszkowej powinno byc wielkie rondo w miejscu dawnego kibla miejskiego i wszystko by smigalo jak ta lala. Miejsca jest wystarczajaco duzo nawet na 3 pasy ruchu, a udroznienie najbardziej niepraktycznego skrzyzowania w miescie pod wzgledem sygnalizacji swietlnej i samej infrastruktury drogowej -bezcenne. Sluchajcie ludzi i kierowcow barany urzedowe, a nie podniecacie sie, ze Podchorazych sie sprawdza, skoro juz dawno o tym byla mowa, tylko powinna byc dwukierunkowa. Aktualne rozwiazanie moze odkorkuje Bema, ale zakorkuje drogi wyjazdu w jej kierunku. Ale jak z takim zaplonem bedziecie dzialac, to bedzie jak zawsze-ujowo, a za 5 lat zrobicie to rondo i z duma bedziecie sie fotografowac na jego tle jako wybitni odkrywcy rozwiazan ulatwiajacych ruch w miescie.
Do moderacji
Odpowiedz
6
4