Wybrany wątek opinii
Jak czyta sie te opnie, to ręce opadają jakim trzeba być dresiarzem z Elbląga i nie znać historii. Fakt, ze powstał w 1975 roku w czasach PRL-u, nie oznacza, że wszystko jest złe, bo trzeba być półmózgiem zeby tak myśleć. Pomnik przypominający szandar na wietrze wykonany z blachy mosiężnej. Ale przedstawiający jedne najważniejszych wydarzeń z dziejów miasta. Z przodu nawiązuje do bitwy pod Grunwaldem-czy to tez wiąże sie z komuna?, przyjazd Kazimierza Jagielończyka do Elbląga, który w 1457 r. wydaje przywileje dla Elbląga, m. in. szpital św. ducha wchodzi w obręb miasta, powiększa sie terytorium o dawne włości komtura elbląskiego, rada miasta miała przywilej do wydawania prawa lokalnego-to tez wiązało sie z komuną?. Pokazany jest orzeł piastowski. Z tyłu znajduje sie symbole nawiązujące do morskich tradycji Elbląga-kotwica, galeon Zygmunta Augusta
Do moderacji
Odpowiedz
4
1
Mimo wszystko na chwałę XXX-lecia PRL i na siłę podkreślający polskość Elbląga. Co my mamy wspólnego z bitwą pod Grunwaldem? Mieszane uczucia. Jeżeli miałyby być tam najważniejsze wydarzenia z historii miasta to brakuje założyciela, brakuje piekarczyka (tak, wiem, to tylko legenda). Dla mnie chyba jednak zlikwidować i zmienić plan zagospodarowania przestrzennego na coś bardziej użytecznego i postawić gdzieś inną konstrukcję pominikopodobną odzwierciedlającą historię miasta, ale bez upolityczniania i bez unarodowiania.
Do moderacji
Odpowiedz
2
0