Komu przeszkadzają bezdomne koty?

Ale wiecie, że dyskusja toczy się wokół tych DWÓCH budek ze zdjęcia, w których mieszka nie więcej niż 5 wysterylizowanych i wykastrowanych kotów. Ludzie, kompletnie zdziczeliście, zatraciliście swoje człowieczeństwo, skoro przeszkadza wam życie w dość odległym sąsiedztwie kilku dziko żyjących zwierząt. To wystrzelajcie jeszcze gołębie i wróble bo zasrywają parapety, szpaki, bo zżerają owoce w sadach, wytrujcie owady, bo mogą was ukąsić, zabetonujcie, wszystko, co zielone, bo być może na którąś z roślin macie uczulenie, wytnijcie drzewa, bo po pijaku możecie w któreś z nich walnąć! Pasuje wam taka przyszłość?

@cornick - podziękuj pisowi za to, ze tak jest

Na Zawadzie pomiędzy blokami wędrują szczury wielkości kotów. Nie zmyślam, widziało się to na własne oczy. Tam też ludziom przeszkadzają koty, gołębie, jeże no i drzewa.