Komu przeszkadzają bezdomne koty?

Bardzo często na osiedlach domków jest kilka osób, które wypuszczają koty. Prawo im na to zezwala, a koty załatwiają się na wycieraczkach/etc. Wiele osób robi tak, że kotek po prostu znika i nie wraca już do właściciela, a zmuszają ich to tego przepisy, które pozwalają na wypuszczanie kotów. Ja osobiście swoje koty trzymam w domu.

Na moim osiedlu wypuszczają psy które załatwiają się gdzie popadnie. Ja mam psa i zawsze wychodzę z woreczkami i sprzątam odchody. Gdzie właściciele psów?

Współczuję tym pani zamkniętym kotom. Żaden kot nie załatwi się na wycieraczce, bo musi wydrapać dołek i potem go zasypać. Zamykanie zwierząt w domach, to to zwyczajna przemoc i znęcanie się.