Oszustwo na karton

Niech Policja przejrzy monitoring z ul. Żeromskiego. "Opalony"pan w drogim samochodzie na angielskich blachach jest tam stałym bywalcem przynajmniej od kilu miesięcy. Zatrzymuje się przy idących chodnikiem, mówi, że nie działa mu karta, a musi zatankować. W zamian oferuje "złote"sygnety warte "dużo pieniędzy". Przy mnie zabrał do samochodu gościa i podjechał z nim na stację paliw przy Leclerc. Tankowanie było do pełna. ..

A Ty na pewno byleś wtedy w bagażniku i widziałeś ile tankuje.

Tego samego dnia na ul Browarnej. Podjechał do mojego 17 letniego syna srebrny mercedes (chyba celeste, rok 2004 - 2010)na żółtych tablicach. Wyszedł z niego gość o ciemnej karnacji. Chciał od syna pieniądze w zamian dawał mu "złoty sygnet"i jakąś wizytówkę import aut. Syn nie zrozumiał wszystkiego ponieważ nie mówił dobrze po polsku. Zgłosiłam ta sytuację na policję i uważam że to ten sam gość. Policja powinna również wspomnieć i ostrzec ludzi przed tym.