Mieszkańcy pytają w sprawie Wschodniej

Te całe konsultacje z mieszkańcami to wielka fikcja. Ludzie, czy Wy nie widzicie, że oni nie mają zamiaru nas słuchać, to jest po prostu wymóg, żeby prawnie było okey. Żyję już kilkadziesiąt lat na tym świecie i "oni"nas nigdy nie słuchali i chyba się to tak szybko nie zmieni.

Wiesz, chyba masz rację. Kilku opłaconych klakierów będzie robiło w komentarzach szum o konieczności… o rozwoju… o tym, że społeczeństwo się domaga. Ale jeśli spojrzeć na niezależne petycje, gdzie trudno manipulować, to wychodzi Beata z worka. Petycję przeciwko tej skorumpowanej inwestycji, za którą ktoś już ładnie kiesę nadstawił podpisało 2200 osób, kontr petycję popierającą – tylko 10 opłaconych klakierów i jeden mniej kumaty przeciwnik, który się pomylił (nie wiedział, którą petycję podpisuje, co widać w komentarzu).

@I_tak_zrobią_co_chcą - To nawet najbliżsi prezydenta, jego biuro nie podpisali tej petycji, nawet oni sami jej nie podpisali? Oj chyba w takim razie są przeciwni tej budowie bo nie ma tam ani pani rzecznik ani pozostałych

Na jakim świecie żyjesz, to są politycy. Oni muszą mieć furtkę, żeby w razie czego mogli piać: "Zawsze byłem przeciwny tej inwestycji!"lub "Zawsze popierałem tę inwestycję!". Skup się lepiej ilu jest przeciwników.