Wybrany wątek opinii

Naprawdę niewiele ludzi uczestniczy w mszach. Idźcie i zobaczcie, tak z ciekawości chociaż, by nie pisać bzdur w komentarzach. Środki dezynfekujące zapewnione jak w marketach. I dystans znacznie większy niż w markecie. Ostatnio, razem ze mną było jakieś 15 osób. Było bezpieczniej niż w komunikacji miejskiej i sklepie.
ankh (2021.03.27)
@ankh - W kościele 30 osób max, w małym autobusie 24.
Eugen (2021.03.27)
@ankh - Popieram autobusach jest tłoczniej niż w niejednym kościele.
Niezadowolony (2021.03.27)
@ankh - No ciekawe, koleżanka była i zobaczyła brak odstępów i połowę ludzi bez masek. Wróciła do mszy online.
(2021.03.27)
@ankh - @anhk, zapraszam na mszę do kościoła brata Alberta. Na niedzielnej mszy o 10.30 pełen kościół ludzi. Żadnego dystansu.
martaz (2021.03.27)
@ankh - Tak? A dziś w jednym z kościołów było prawie 100 osób na pogrzebie! I co z tym zrobić? Zachowany dystans?
Zorientowana (2021.03.27)
@ankh - A ja byłam i dziadki kochały i charchaly. Kur. .. e dławił się od kaszlu. Już chciałam wyjść. zero dziadki odstępu. Chorzy ludzie a w markecie: odsunie się pani. .. Stara baba. wstydu zero.
(2021.03.27)
@martaz - Proponuje się przejechać tramwajem to dopiero zrozumiesz pojęcie braku dystansu.
(2021.03.27)
@Eugen - Duży autobus- 29 miejsc. Realia- ok. 40.Linia nr 22.
(2021.03.27)
@ankh - w komunikacj zwlasza w autobusach to porazka autobusy co godzine a ludzi duzo kierowcy sie nie zatzymuja czemu nie zwieksza liczby autobusow
jjjjj (2021.03.28)
@ankh - Wczoraj byłem w kościele na ulicy Robotniczej na mszy o 11:30.Przed wejściem do kościoła na drzwiach wisiałay duże kartki z informacją że w kościele mogą być maksymalnie 94 lub 84 osoby (nie pamiętam teraz). Niestety na mszy było znacznie więcej osób bez trzymania dystansu. Moim zdaniem proboszcz powinien oznaczyć ławki, w których mogą usiąść osoby chcące uczestniczyć w mszy świętej, a w których nie. Niestety osoby będą ce w kościele nie trzymały żadnego dystansu. .. szczególnie te znajdujące się "pod chórem".
miswciazzywy (2021.03.29)
Powrót do komentarzy