Wybrany wątek opinii
@Marcin40 - Drogi kolego! I pamięć dobra i wiedzy wystarczająco! Tego typu argumenty są raczej dyskredytujące ich autora, a nie osobę atakowaną. Nie wiem i nie wnikam, dlaczego bronisz działaczy w tej sprawie. Ten klub ma wieloletnie i ugruntowane tradycje tracenia wybitnych zawodniczek, że choćby wspomnę z połowy lat 70-tych przypadek jednej z najlepszych szczypiornistek w historii polskiej piłki ręcznej - Zosi Pniak. Ostatnie lata tylko to potwierdzają. Z zawodniczek, które odeszły można by zbudować medalowy zespół. Pozdrawiam!
Do moderacji
Odpowiedz
1
0
@Paterek - Chciałem to przemilczeć ale produkujesz post za postem. Pamięć Panie kolego u Ciebie wybiórcza. Nikogo nie bronię. Mogę wylać kubeł pomyj na zarząd bo wszystko leży i kuleje, team składa się pod siebie w dole tabeli. Komunikacja między osobami funkcyjnymi w klubie również zerowa. Obiektywnie co nazywasz skandalem ? Nie rozumiem Twojego wpisu. "Słynna jesień, klub boryka się z problemami a niepokojona zawodniczka siedzi na biurkiem MOSiR. .. "Nie ma siana nie ma grania taką postawę doradzam każdej wartościowej zawodniczce. Kto tu schował dumę do kieszeni, czy trener / klub robiąc podchody do byłej zawodniczki, czy zawodniczka wracając do przerwie obniżając oczekiwania $$$ mało ważne. Udało się oddała serce klubowi. Ostatnie lata potwierdzają, że za grę się płaci, cudów nie ma. Marzenia ściętej głowy, że nasza myśl szkoleniowa bryluje w odnajdywaniu perełek, nieodkrytych talentów, nieoszlifowanych diamentów. Jeżeli skandalem jest poziom wynagrodzeń elbląskich zawodniczek to tu przyznam Ci rację. Za drzazgi nie przyjdzie tu grać nikt sensowny. Tajemnicą poliszynela jest, że na ten moment ważny kontrakt na następny sezon ma może jedna zawodniczka. O zgrozo uwiązana bez opcji ewakuacji do innego klubu.
Do moderacji
Odpowiedz
1
0