Kolej nadzalewowa ścieżką pieszo-rowerową?

Do tych co sa przeciw. Kilka razy probowano raktywowac tą kolej i za kazdym razem bez powodzenia. Nie ma po prostu popytu na tą linie, ani transporotwego ani turystycznego. Ludzie wolą jeździć samochodami lub autobusami. Tory mają leżeć i niszczeć? to juz lepiej zrobić ścieżkę rowerową, przynajmniej bedzie mozna bezpiecznie pojechac do Suchacza bądź kadyn. Juz teraz green velo przyciaga turystów, taka ścieżka bedzie większą atrakcja niz kolej nadzalewowa.

@Jerzy Lebioda - Sprostujmy zatem tę kolejną bzdurę i kolejny pokutujący w elbląskim ratuszu i nieskomplikowanych umysłach jego rządców mit - popyt nie tylko jest, ale jest on wręcz ogromny. Od Braniewa, przez wszystkie miejscowości leżące na linii KN, do samego Elbląga. Czego nie ma, to faktycznej możliwości transportu i przewozu w tej chwili, a to za sprawą szkodników i niszczycieli z PO/PSL, którzy najpierw a)za "wygaszenie", czyli mówiąc wprost, zniszczenie tej linii byli/są odpowiedzialni (są na temat tego systemowego "wygaszania"kolei na przełomie stuleci i potem już całe prace naukowe)i b)za storpedowanie w sejmiku wojewódzkim w Olsztynie projektu reaktywacji tej linii - i uwalenie kwoty co najmniej kilkuset milionów złotych dla gmin nadzalewowych, w tym miasta Elbląga - również odpowiadają. Ścieżkę rowerową można zawsze i niewielkim kosztem zbudować przy okazji remontu całej linii KN, zniszczenie linii i zrobienie w jej miejsce wyłącznie ścieżki dla rowerów jest i byłoby skończoną głupotą, marnotrawstwem, nie zapominając również o szkodnictwie i wypięciu się na pracę i wysiłek tych, co tu gospodarzyli - bardzo udolnie - przed nami. Trzeba być totalnie głupim i skończenie bezmyślnym, żeby takiego "ostatecznego rozwiązania"problemu tego szlaku się domagać. (. .. )[zdj. Olsztyn Zachodni - do niedawna rudera na podobieństwo Elbląga-Zdroju. ]

@RobertKoliński - Ale Ty masz naj***ne w głowie nierobie