Wybrany wątek opinii
Czy to tak dlugo trzeba mysleć Panie Inżynierze rowerowy Marku Kamm, by na chodnikach / zazwyczaj pustych/ przy ulicy Bema umieścić, jak np. w Szwecji znaczki roweru. I już bez wielkich nakladów, przed ktorymi broni się Ratusz umozliwić legalną jazdę rowerem z wschodnich przedmieść do Srodmieścia.
Do moderacji
Odpowiedz
16
8
Ze wschodnich przedmieść jedziemy ulicami Pabianicką, Morszyńską, Grottgera przez osiedle Za Politechniką, dalej Kolejową, Kochanowskiego do Żermoskiego i Mickiewicza. Po co Bema wspinać się i męczyć pod górę? Jeździmy po płaskim, lekko, łatwo i przyjemnie. Chodniki zostawmy pieszym.
Do moderacji
Odpowiedz
21
5
Z Traugutta jadąc do Gronowa - wolę jechać 3 go maja, Grunwaldzką praktycznie cały czas po ścieżce i po płaskim terenie, niż wdrapywać się pod Bema.
Do moderacji
Odpowiedz
3
1
ale po co chodnikiem, skoro masz jezdnię?
Do moderacji
Odpowiedz
2
0
@oficer, nie inżynier - Kolejową "pod prąd"
Do moderacji
Odpowiedz
0
0