Wybrany wątek opinii

Ilości radośnie kaszlących ludzi w sklepach potwierdzają przypuszczenie, że obecnie olewa się innych i woli roznosić, niż zgłosić się na test. Nochale na wierzchu, maski pościągane. Ile wy jeszcze chcecie tę pandemię podsycać? Weźcie w końcu zastosujcie się do tych paru prostych zasad, noż ile można się uczyć, że trzeba chorym siedzieć w domu, a w miejscach publicznych trzymać dystans i zakrywać nos i usta oraz że pandemia to nie jest czas na imprezy ze znajomymi. Serio wam odpowiada ta cała pandemia? Bo ja już bym chciała normalności. Chciałabym się już nie bać o bezpieczeństwo bliskich, iść normalnie do restauracji, na siłownię i do kina. Ale do tego trzeba trochę wysiłku i poświęcenia ze strony wszystkich, a nie głupiego buntu względem zasad.
Rozwagi (2021.01.21)
@Rozwagi - Głupi bunt to jak dziecko tupie noga w sklepie bo chce lizaka. Bunt przedsiębiorców ma znamiona zalążka rewolucji. Historia choćby Francji czy Rosji pokazuje że to jedyny sposób na wyzwolenie się spod jarzma tyranów.
Gniew narasta (2021.01.21)
@Rozwagi - Chyba masz parcie na stolec
(2021.01.22)
@Gniew narasta - Jakich tyranów, jaka rewolucja. Też nie lubię rządu, ale tu w ogóle nie o tym mowa! Wirus jest niezależny od rządu, tylko głównie od głupich ludzi, jego żywicieli, którzy nie rozumieją, że jedynym sposobem walki z pandemią jest ograniczanie roznoszenia wirusa. Przedsiębiorcy powinni raczej piętnować naród, który z własnej głupoty robi wszystko, żeby nie skończyły się ograniczenia poprzez zarażanie siebie i innych wokół. Pozbądźcie się w końcu złudzeń, są czynniki, nad którymi rządy nie mają władzy - w kwestii wirusa władzę ma każdy jeden z was. Zobaczcie sobie, co się teraz dzieje w Irlandii i Wielkiej Brytanii, gdzie pod koniec 2020 luzowano restrykcje - mają teraz najwyższy poziom ograniczeń. U nas będzie to samo w ciągu kilku tygodni.
Rozwagi (2021.01.22)
Powrót do komentarzy