Wybrany wątek opinii
W Elblagu w likwidowanym oddziale Gino Rossi dwie osoby maja po testach stwierdzonego koronawirusa. Wczesniej obydwie z objawami przeziebienia chodzily do pracy. Sanepid ograniczyl sie do telefonu do kierowniczki ktora oczywiscie potwierdzila ze u nich rezim sanitarny jest przestrzegany bo co miala powiedziec jako szefowa? Nikt z zalogi nie zostal skierowany na kwarantanne, wszyscy dalej pracuja. Jest zimno pomieszczenia niedogrzane wiec okna pozamykane, nie ma mowy o dobrym przewietrzeniu. Charakter pracy sprawia ze pracownicy musza sie ze soba komunikowac i te 2 m odleglosci to miedzy bajki wlozyc. Kazda z tych osob ma rodzine, znajomych, . Czlonkowie rodzin maja swoich znajomych. Kazdy gdzies pracuje, uczy sie, robi zakupy itd To nie sa dziesiatki ale setki jesli nie tysiace ludzi zagrozonych zarazeniem. Przy takim podejsciu Sanepidu i olewaniu zagrozenia to sie nigdy nie skonczy. Ten rezim sanitarny to pic na wode fotomontaz
Do moderacji
Odpowiedz
24
4
@emblonrzanka - Widzisz reżimu nie ma a chorych ubyło
Do moderacji
Odpowiedz
0
0
@emblonrzanka - W tym zakładzie nigdy nie było normalnych warunków pracy, więc brak reżminu nie dziwi nikogo. Ludzie, mimo straty pracy, odetchną psychicznie od chorej sytuacji, która tam panuje. A onegdyś stosującym mobbing, będą mogli w końcu śmiać się w oczy.
Do moderacji
Odpowiedz
0
0