Wybrany wątek opinii
I nikt w tym kraju nie umie odpowiedzieć na pytanie po co była wiosenna blokada życia gospodarczego ? Wirusa to nie zdusiło, pogrążyło wiele firm i osób wpędziło w tarapaty. Te mikro cyferki o zakażeniach były tylko iluzoryczne jak kiełbasa wyborcza patrzcie Włosi, Hiszpanie na kolanach a dumna Polska zwalczyła pandemię (już w czerwcu było to w ustach premiera). Nawet odszczekać nie potrafi. Zamrożono tylko czas w którym i tak wirus przywali w liczbie 10-20tys dziennie. A rząd kupił sobie pół roku lenistwa. Czasu w którym nie zrobiono nic, nie przygotowano żadnych planów awaryjnych. Teraz prężą się na Narodowym, ogłaszają plany pisane na kolanie jak uczeń ściągi.
Do moderacji
Odpowiedz
7
3
Kler bardzo liczył na to, że wystraszony naród tłumnie do kościołów pójdzie, nie tylko w niedziele, ale w tygodniu. Taca miała być pełna, a tu ręka w nocniku, i narodu w kościołach nawet w niedziele nie ma. Jak żyć, jak żyć.
Do moderacji
Odpowiedz
5
1