Rekordowa liczba zakażeń w kraju. W Elblągu 13 nowych przypadków

Zastanawiam się skąd te dane skoro nie istnieją testy na legendarnego wirusa ? Im więcej ludzi do nich przyjdzie na wymaz tym statystycznie więcej ludzi wrzucą do tego grona, ,zakażonych"i statystyka cały czas pnie się w górę powodując kolejne obostrzenia. Paranoja postępuje lawinowo, efekt kuli śnieżnej. Podobno te całą chorobę powoduje bakteria która wywołuje zakrzepice płuc. Podstawową metodą leczenia jest aspiryna i paracetamol. Włosi już odblokowali szpitale i 14 000 hospitalizowanych wróciło do domów gdzie zażywają ww pigułki.

"Zastanawiam się skąd te dane skoro"łżesz. "Podobno te całą chorobę powoduje bakteria która wywołuje zakrzepice płuc"łżesz. "Podstawową metodą leczenia jest aspiryna i paracetamol"łżesz. "Włosi już odblokowali szpitale i 14 000 hospitalizowanych wróciło do domów"łżesz. Jak to jest gdy w każdym wypowiadanym zdaniu są dwa kłamstwa? Można w ogóle tak żyć?

A ty z kont takie wieści senne mary nocne miałaś-eś co za bzdury Jedz paracetamol i żyj

Mnie zastanawia coś innego. Podaje się wynik, ale wiemy, że ludzie czekają na niego 1-5 dni nawet czasem. Więc jakimś grubym przekrętem jest podawanie w wyniku słowa DZISIAJ, bo nie wiemy z ilu dni te testy są sumowane. Nie słyszałem jeszcze, żeby w tym kraju zadziałała procedura, od północy robimy test, dzisiaj mamy wyniki i o 12 w południe podajemy wyniki. Już samo podawanie wyników w południe mija się z prawdą, bo "dzisiaj"to się jeszcze nie skończyło i potrwa ze 12h. Można użyć sformułowania WCZORAJ pod warunkiem, że do statystyki poda się wyniki testów wykonanych WYŁĄCZNIE wczoraj. A tu mamią nas jakimiś liczbami, które nie wiadomo skąd się biorą i jak są zliczane.

Słowo klucz PODOBNO

Bujasz w obłokach albo mitomanem jesteś do kwadratu. A te tysiące ludzi w szpitalach, pod tlenem, respiratorami wymyślili sobie covid. Bo lubią zajmować szpitale, bo to fajne wakacje od pracy, bo lubią życie na krawędzi. Powinni się wziąć za każdą patologię, włącznie z wypisywaniem takich szkodliwych bzdur trafiających często gęsto na grunt ludzi naiwnych.