Wybrany wątek opinii

badania na doping zróbcie, to co się dzieje w tym sporcie amatorskim to jedna wielka patologia, polski mistrz amatorów mtb pojechał na zawody do Holandii, jak zrobili mu testy to nie wierzyli w wyniki, biorą na potęgę co się da i ile się da, na oko wszystko
Jresa (2020.09.15)
@Jresa - A myślisz że np. z biegami jest inaczej? W każdej dyscyplinie wytrzymałościowej jest grupa osób z chorymi ambicjami, która sięgnie wszelkich dostępnych środków by poprawić swoje wyniki. Testy są zbyt drogie, organizatorzy mają związane ręce, ludzie korzystają bez ryzyka wpadki
zawodowy amator (2020.09.15)
@zawodowy amator - no to nikt zdrowy na umyśle nie będzie startował nawet zupełnie rekreacyjnie aby koksiarzom robić za tło do leczenia kompleksów, tego typu imprezy umierają i zdechną kompletnie jeżeli koksiarze na nich mają występować w roli gwiazd sportu amatorskiego, ludzi głupich jest coraz mniej.
byly uczestnik (2020.09.15)
@zawodowy amator - Dużo i nie dużo impreza pod takim szyldem powinna już mieć badanie ludzi z dystansu Max na podium. Prosty regulamin jeżeli zawodnik jest na dopingu sam powinien zwrócić koszt Organizatorowi i dostać bana na cały rok w danym cyklu. Podstawowy test 1000,- bez rozszerzenia na marker EPO. Nie zgadza się z wynikiem robi próbkę B znowu na własny koszt. A problem jest bardzo duży i zakrawa na patologię. Szprycować się za tysiące złotych dla amatorskiego pucharu z plastiku.
(2020.09.23)
@zawodowy amator - Problem jest bardzo duży. Zawartość samych przedtreningowych suplementów to spory arsenał środków dawno już w UE zakazanych. Zbijanie tłuszczu hormonami, budowanie wydolności tlenowej clenem jak „astmatycy” norwescy to już szeroko dostępna i tania wersja niedozwolonego wspomagania. Niestety sport amatorski tak wyglada w realiach. Ryzyko wpadki zerowe.
(2020.09.23)
Powrót do komentarzy