Wybrany wątek opinii
szedlem wczoraj chodnikiem zamieszczonym na zdjeciu, rowerzysta jadacy kolarzówką rozwijal predkosc okolo 60 km na godzine, minal mnie z duza predkoscia, szedlem chodnikiem nie zdajac sobie sprawy ze ktos moze tak szybko nadjechac, mimo ze to ja bylem nieuważny i moglem niebezpiecznie zblizyc sie do pasa wydzielonego dla rowerzysty ktory nie jest pomalowany na czerwono tylko wydzielony smiesznym paskiem, to rozwerzysta niebylby w stanie wyhamować gdybym nieswiadomie mu zszedl na droge, nie zachowywal odpowiedniej predkosci i to mnie drazni, jedzie taki i nie patrzy ze dojdzie do zderzenia bo nie bedzie w stanie sie zatrzymac na czas, prawo stoi po jego stronie wiec niewazne zagrozenie
Do moderacji
Odpowiedz
51
16
No wychodzi na to że w tyłku masz miernik prędkości i wiesz kto ile jedzie. A co jak byś nie zauwazył i wyszedł na jezdnie. Logika taka sama tylko że dla ciebie droga rowera to chodnik. Patrz pod nogi tyle w temacie :)
Do moderacji
Odpowiedz
8
14
Mnie draznia nieuwazni piesi ktrozy nie patrza jak ida tylko włąza na sciezki rowerowe. Czesto maja słuchawki na uszach i nawet jak zadzwonie to nie słysza.
Do moderacji
Odpowiedz
7
3
60km/h chodnikiem ??? Puknij się w głowę mitomanie. Takich kierowców "szeryfów"z pustostanem w głowie powinni izolować od dróg. Zdarzenie powinno być z paragrafu świadome narażenie zdrowia i życia.
Do moderacji
Odpowiedz
5
8
tak 60 km/h, jestem w stanie ocenic osobe ktora porusza sie z taka predkoscia rowerem przystosowanym do rozwijania takich predkosci bez wiekszego wysilku, bedac w podstawowce potrafilem tyle wyciagnac rowerem gorskim o wiele ciezszym, majac licznik rowerowy, sam sie puknij w makowke jak nie wiesz o czym mowie
Do moderacji
Odpowiedz
5
6
Puknij się w cymbał !!! Za radar bedziesz robił w policji po co im radary. Do pomiarów są urządzenia. Na oczy to chłop w szpitalu umarł np.
Do moderacji
Odpowiedz
1
4
Jedz do Holandii u tam wejdź na drogę dla rowerów.
Przejadą po Tobie i jeszcze mandat dostaniesz.
Do moderacji
Odpowiedz
1
1