Miejskie działki pod domki. Kto chętny?

"inwestor będzie musiał najpierw uzyskać decyzję o warunkach zabudowy"- no to Wielki Witold nie moze juz odrazu sprzedać działki na której jest już decyzja o warunkach zabudowy. To jest k*** kpina. Marzysz o domku jaki chcesz, masz pieniadze kupujesz działke a w warunkach zabudowy okaze sie że twoja wizja domku jest inna niż wizja Pana urzędnika w starostwie (pomijajać że moze nigdy nie miał działki mieszka w bloku, a decyduje za kogoś jak ma jego dom wyglądać).

@Tralala - Panie mądry, ulica Rawska leży na terenie miasta Elbląg a więc organem właściwym do wydawania decyzji jest Urząd Miejski czyli Prezydent a nie starosta powiatowy a wydanie warunków zabudowy jest na podstawie konkretnego projektu domu więc i tak warunki musiał byś zmieniać pod swój "wymarzony". Lepiej czasu nie marnuj na malkontenctwa i pisanie głupot tylko łap za książkę i następnym razem wypowiadaj się na tematy na, których się znasz, pozdrawiam :)

@Tralala - To nie można po prostu kupić kawałek ziemi i postawić dom, jak w USA? Trzeba mieć jakieś śmieszne "decyzje o warunkach zabudowy"?

@K.B - No dobra.

@K.B - Bardzo szanownego przepraszam pomyliło mi się bo dla mnie Elbląg to wieś :)Mimo to "a wydanie warunków zabudowy jest na podstawie konkretnego projektu domu więc"od kiedy projekt jest pierwszy a warunki zabudowy dostosowane do tego projektu. Pan taki do informawany widzę :). Pieprzysz głupoty. Jak dostaniesz pozytywną decyzję o warunkach zabudowy wtedy masz podstawe do wyboru konkretnego projektu. Kumiesz to? Czy nie bardzo? Także chyba że masz znajomości to u Ciebie proces jest taki że warunki wydaja pod projekt. No ale podsumowując - "następnym razem wypowiadaj się na tematy na, których się znasz"

W tym państwie jak chcesz postawić murek powyżej 80 cm musisz to zgłosić i czekać aż nie wniosą sprzeciwu. To jest chore, smutne Że jeden z drugim urzędas siedzi i decyduje co mozesz a czego nie mozesz. Za niedługo będziesz musiał mieć projekt nasadzeń roślinności, żeby urzędas mógł łaskawie ci podbić bądz nie.

@K.B - warunki zabudowy są standardem ich brak odstępstwem od normy, ale w Elblągu jest inaczej, tu wszystko na opak, kupujesz i nie wiesz co, nie masz pojęcia co ci pozwolą zbudować, mało tego jakas ameba umysłowa próbuje wciskac kit, że tak ma być i tak jest lepiej, Elbląg to stan psychiczny, trudno to inaczej określić

@Tralala - Kto tworzy przepisy? Urzędnicy w UM Elbląg czy pseudo politycy w sejmie?

@Ploterek - Czy w Elbląg rządzą bezpartyjni czy partyjni? Mając swoją reprezentacje dodatkowo w sejmie? Wydaje mi się, że tak. Mielismy czy mamy posłów z naszego regionu. Czy prawo nie można zmienić, które jest najnormalnie w świecie głupie? Czy taki goguś od niczego Czyżyk w trakcie 8 lat rzadzenia PO, bądź teraz gdzie rzadzi PIS - jakiś przedstawiciel PISU z naszej rady, zrobili coś żeby ułatwić życie ludziom. Szepneli komu trzeba? Wątpie. Biurokracja upasana do granic możliwości. Tak to wygląda. Reasumując nami nie rzadzą bezpartyjni, klika się trzyma im jest łatwiej obejść pewne rzeczy, mają układy i układziki. Oni sobie "załatwią"szybciej, bez stresu itp. Zwykł polak będzie toczył batalie. Jak się nie uśmiechnie do urzędnika. nie doceni jego cięzkiej roboty jaką jest nic nie robienie przez 3/4 swojego etatu, to nic nie załatwi, albo będzie mu to szło 10 razy dłużej. Ustawy piszą w sejmie - reprezentaci nie są wybierani od czapy a w tym kraju nic się nie zmienia na dobre.

@Tralala - no wiesz dzisiaj jest tak a jutro 2 krzaczki ziola sobie na legalu bedziesz uprawial w ramach projektu nasadzen roslinnosci, trzeba trzymac patusow za morde bo od wolnosci w glowach im sie poprzewraca juz sie przewraca

Za dużo wolności? Chyba w innej Polsce żyjesz. Dla mnie to nawet pole maku mógłby założyć.