Wybrany wątek opinii

Ja nie mieszkam na dzielnicy przy lotnisku, i nic takiego nie slyszę. Zadam jedno proste pytanie, co było pierwsze elbląskie lotnisko czy Pani dzielnica? Trzeba było się liczyć z tym że mieszkając w jego pobliżu mogą byc takie "skutki uboczne", pewnie też z tego powodu lokale były ciut tańsze niż w innej części miasta. Czy ludzie mieszkający bezpośrednio przy torowisku PKP powinni teraz sądzić się z PKP aby zmienili przebieg linii kolejowej, albo mieszkający bezpośrednio przy ruchliwej ulicy wnioskować o zmiane jej przebiegu?
NiePrawyAleSprawiedliwy- (2020.06.15)
@NiePrawyAleSprawiedliwy- - Niebo jest własnością wspólną i posiadanie wyeksplatowanego latającego rupiecia, nie upoważnia do doręczenia elblążan. Mieszkam daleko od lotniska i ta latająca trumna też mnie bardzo niepokoi A hałas bardzo męczy. Wypowiedzi dotyczące wyrzucania z miasta są homofobiczne i agresywne. To nie tylko chamstwo ale przestępstwo.
marabi (2020.06.15)
@marabi - Ten warkot to nie stary zużyty silnik, ale powietrze wypchnięte przez śmigło. rupieć czy nie rupieć, tu nie ma znaczenia w hałasie.
(2020.06.15)
@NiePrawyAleSprawiedliwy- - Mieszkam w Elblągu od urodzenia i do tej pory nic mi nie przeszkadzało. Rzeczywiście, tak, jak pisze ta Pani. od 3 lat w weekendy, jak tylko jest ładna pogoda ten samolot warczy.
(2020.06.15)
@NiePrawyAleSprawiedliwy- - A ja mieszkam w Gronowie Górnym i jest to samo!
Gronowo Górne (2020.06.15)
Problem nie dotyczy śmigła tylko przestarzała konstrukcja wyeksplatowanego rupiecie zwanego z uprzejmości samolotem jest uciążliwa dla mieszkańców. Gdyby latały eleganckie, nowoczesne maszyny, wyciszony, ,posiadające niezbędne systemy bezpieczeństwa i eksploatacji, byłyby niewątpliwie atrakcją miejską a ten hurgoczący złom powinien być bezzwłocznie uziemiony.
marabi (2020.06.15)
@NiePrawyAleSprawiedliwy- - Jak nie mieszkasz to milcz!!! I daj prowadzić dialog ludziom, którzy mają pojęcie o czym mówią!
(2020.06.15)
Powrót do komentarzy