Trudna miłość (copiątkowy felieton Marii Kasprzyckiej)

Tak sie zastanawiam, o co tej pani chodzi. We wstepie pisze o przebaczaniu i umiłowaniu bliżniego, a dalej. .. .Dalej tylko jad. Czy jest coś w Polsce, co pani Kasprzycka lubi i szanuje?

@mm263 - A to się zastanawiaj człowieku, nad takimi pojęciami jak: ironia, poczucie humoru, trwanie w wyrobionych przez lata doświadczeń poglądach etc. .. etc. .. Życząc zdrowych i wesołych świąt polecam na ten stan umysłu pt. "zastanawianie się"lektury Mrożka i Gombrowicza. Może wtedy da się zrozumieć "ale o co właściwie chodzi?!"A Panią Marię pozdrawiam ciepło; -)