Czytelniczka: Mogę iść na działkę?

W zasadzie nie wiadomo do końca co można a czego nie można. Przepisy są uchwalane z godziny na godzinę, Rzecznik Praw Obywatelskich stwierdził, że niektóre regulacje prawne są niekonstytucyjne (np. zakaz wstępów do lasów). Problem polega na tym, że jeżeli dostanie się mandat od którego można się odwołać, to przy obecnym częściowym wyłączeniu z przeprowadzania rozpraw jawnych z powodu Covid-19 Sądów Powszechnych walka o sprawiedliwość (niesłusznie nałożonego mandatu)może się ciągnąć latami. Zdarzały się przecież przypadki w ostatnich dniach np. w Krakowie, w których rowerzysta otrzymał karę w wys. 12.000 zł tylko za to, że jechał na rowerze.

Należołoby dla przyzwoitości powyższą wypowiedz umieścić w cudzysłowiu. To informacja przedrukowana.

@mieszkaniecc - Nie dlatego, że TYLKO jechał na rowerze, tylko dlatego, że jeździł po bulwarach w Krakowie, czyli miejscach wyłączonych! Jest różnica? A no jest, więc nie szerz dezinformacji. Ja codziennie jeżdżę rowerem, zawsze mijam patrole piesze albo mijają mnie patrole w radiowozie i ani jednego zatrzymania, nic, zero. Sami sobie kurde ludzie napędzacie strachu poprzez wymyślanie i dopowiadanie coraz to nowszych zakazów. Myślcie samodzielnie lub chociaż postarajcie się.