Wybrany wątek opinii
To były czasy. Na meczach bywały tysiące ludzi. Olimpia grała z wielkimi jak równy z równym. Awans do drugiej ligi i przemarsz przez całe miasto ulicami, kibiców Olimpii i zaprzyjażnionych wtedy z nimi kibiców Lechii. Sztandary klubowe powiewające na trybunach, a okrzyk stadionu po strzeleniu gola niósł się przez pół Elbląga. Ważne mecze z Wisłą Tczew i MRKS Gdańsk o druga ligę. Oczywiście wygrane, tak na boisku jak i poza nim. Piękne czasy które nie wrócą.
Do moderacji
Odpowiedz
26
0
No właśnie Nie wrócą Szkoda że już tak nie ma
Do moderacji
Odpowiedz
5
0
@KibolOE - Step by step, jak mówią Angole. Wiesz ile razy wytrzęsłem się na spróchniałej ławce, w śniegu dopingując Olimpie w meczach z rezerwami Bałtyku czy Lechii ? Ale w końcu się doczekałem i razem z trenerem i piłkarzami tańczyliśmy taniec zwycięstwa w 1976.Trzeba wierzyć i być.
Do moderacji
Odpowiedz
6
1
@KibolOE - i o tym tobie cały czas mówię. Tamta drużyna miała charakter. Dlatego miała KIBICÓW.
Do moderacji
Odpowiedz
2
0