Nowe obostrzenia w walce z epidemią

Nie wiem czy zauważyłaś, ale nikt nie stara się nikogo uchronić od choroby. Jedyne co Rząd chce osiągnąć, to rozciągnąć ilość zachorowań w czasie, żeby ustrzec szpitale przed zbyt dużą liczbą pacjentów. Nikt Cię nie obroni przed wirusem, i tak się z nim spotkasz, dzisiaj, jutro, za rok. Może zachorujesz, a może nie.

Zgadza się, ale robi to nieudolnie martwymi przepisami.A druga sprawa to przygłupi ludzie którzy nie potrafią sami z siebie ograniczyć rozprzestrzeniania się wirusa. Wyjżyj przez okno...wszędzie kupa ludzi. Prawda jest taka że rząd nie ma dobrego pomysłu na obecną sytuację i nie jest przygotowany. Dużo kasy idzie na niepotrzebne sprawy a lekarze nie mają masek...