Pierwsza pacjentka pokonała koronawirusa, ale są kolejne przypadki w regionie (aktualizacja)

Jeśli olsztyn to wieś, to patrząc w tej skali, Elbląg nawet nie istnieje, ew. Zwykła mysia nora.

Jestem elblazaninem od urodzenia i gardze Olsztynem. Miasto do którego przez 38 lat mojego życia nigdy nie było mi po drodze. Brak pracy, brak porządnej uczelni, brak przemysłu, brak atrakcji, linia tramwajowa, która dopiero tam powstaje.. . Nie mówię, że w.w. punkty uświadczę w Elblągu, chociaż przemysł ma się tu całkiem nieźle, ale dlaczego mam jechać do zapyziałego dziadostwem miasteczka oddalonego 100km niż do europejskiego Trójmiasta oddalonego o 50km ba dojazd zajmuje mi 30 min. Nawet porządnej drogi brakuje do tego całego Olsztyna. Bardzo ubolewam, że Elbląg musi należeć, czytaj dokładać do rozwoju wioski zwanej Olsztynem!

W Olsztynie jest 170tys ludności, więc nie wiele więcej

Olsztyn jest większy od Elbląga!!! Tzn. wieś większa od Elbląga. Chłopa ze wsi wygnisz, wsi z chłopa nigdy.

@Elb - Co Ty gadasz Olsztyn już dawno zostawił daleko w tyle Elbląg. Tam jest dużo więcej atrakcji, są kąpieliska miejskie, plaża, Kortowo parki i lasy z państwowym uniwersytetem i Kortowiadą, to uczelnia z najładniej położoną lokalizacją w Polsce w lesie i nad jeziorem, są kluby żeglarskie, nurkowe, tenisowe, basen o wymiarach olimpijskich, Green Festiwal, Zamek, różnego rodzaje festiwale, jest praca i zawsze była, a tramwaje to tam nie budują tylko odbudowują bo jeździły tam one do lat 60 chyba, a przed wojną były też trolejbusy. A co do przemysłu to sam Michelin zatrudnia tam więcej niż 4 największe zakłady w Elblągu razem wzięte, a są i inne duże zakłady jak Indykpol. W Elblągu to przemysł się zwija, a tam rozwija. Elbląg to się cofa w rozwoju i wygląda teraz dużo gorzej od Olsztyna. Nawet starą zabudowę tutaj rozbierają, a tam remontują zabytki. Tu w sezonie jest pusto na ulicach, a tam pełno ludzi w pubach i klubach czy na Starówce, tutaj nawet paru stówek nie mieli, żeby tramwajarzom dać to o czym ty gadasz, parę lat temu to tutaj było bezrobocie kilkanaście%, podczas gdy w Olsztynie 5-6.

No niby niewiele, ale to prawie 1/3 ludności i do tego dodaj studentów i pracujących tam z powiatu, który liczy ponad 120 tys. to wyjdzie ponad 200 tys, a powiat elbląski to nie ma nawet 60 tys. , a jego największe miasto poza siedzibą to Pasłęk, który ma zaledwie ok 12 tys.

@Elb - Pod wszystkim się praktycznie zgadzam, ale chyba dawno nie jechałeś do Olsztyna. Pojedź dwupasmówką do Olsztynka i z Olsztynka do Olsztyna dalej są dwa pasy, co nie zmienia faktu, że do trójmiasta człowiek jeździ o wiele częściej bo jest bliżej i o wiele bogatsze niż Olsztyn.