Sanepid: Dmuchamy na zimne w sprawie koronawirusa

Na stołkach dyrektorów siedzą nie odpowiedni ludzie a dlatego że o koronpwirusie wiedziano od dłuższego czasu. Można było zrobić zapasy laweczek, środków dezynfekcji w sklepach i hurtowniach.

przecież braki w aptekach i hurtowniach to skutek, ,robienia zapasów, ,przez co bardziej zapobiegliwych. Zdecydowanie zwiększył się popyt, wcześniej nikt tego typu środkami ochrony osobistej się nie interesował

A kto nam pomoże jakby co, nie daj Boże? Trzeba się nieco zabezpieczyć. Nikt nie wie jak to będzie się zmieniało. wszystko jest dynamiczne. Dziś nie ma?Jutro się wyleje!