Start bez przełamania

Oglądałem mecz na zobacz tv i mogę powiedzieć jedno. Poziom meczu porównywalny do całej te słabiutkiej żeńskiej ligi zawodowej. Start padlina ale i Młyny Sotisław Koszalin niczym szczególnym się nie wyróżniał. Twierdzę że gdyby Start grał na poziomie z poprzedniego sezonu wciągnąłby nosem ten Koszalin. Zdaję sobie sprawę z tego że Start gra w okrojonym składzie z powodu licznych kontuzji jak i innych dolegliwości zawodniczych /to jest wkalkulowane w sporcie kobiecym/ ale chyba już najwyższy czas aby władze klubu przeprowadziły rozmowy z niektórymi zawodniczkami. Przykład po co ma się męczyć Pani Stacewicz przecież gołym okiem widać, że ta dziewczyna nawet o milimetr nie posunęła się w rozwoju /no chyba że kilka metrów do tyłu/. Przy takich parametrach samo powinna wygrywać mecze w tej słabiutkiej lidze. To że ona nie robi postępu to widać gołym okiem ale co robi sztab szkoleniowy aby się rozwinęła?

Zacznij od nauki nazwisk. Dzisiaj akurat Stapurewicz zagrała swój najlepszy mecz w Starcie. Kołdra finansowa jest na tyle kr ótka, że zbieg pechowych kontuzji rozwala zespół w pył. Tak być nie może, pora na konkretne miejskie wsparcie, albo kończymy zabawę. Nie będzie miasto grzało się w blasku piłkarek za drobne.

@hd - Bo rzuciła aż 5 bramek? W tym większość w końcówce meczu gdy wynik był już rozstrzygnięty.