Prawie dwieście osób straci pracę, syndyk obiecuje pomoc (aktualizacja)

Niestety, to nie jest pierwszy, a z pewnością nie ostatni zakład który pada w tym mieście. Elbląg od dłuższego czasu nie miał już zbyt wiele do zaoferowania, poza tanimi mieszkaniami, które to mieszkania niedawno przestały być takie tanie. Bajka, że jak otworzą drogę do Gdańska to gdańszczanie szturmem zaczną kupować mieszkania w Elblągu zadziałała, ceny skoczyły na łeb na szyję, powoli doganiajac już Trójmiasto. Co ciekawe, ludzie widząc ten wzrost cen, zamiast poczekać aż rynek się ustabilizuje, ruszyli z masowym zadłużaniem się, bo przecież ceny będą jeszcze rosły... Zapominając oczywiście o tym, że Elblag nie jest ani najbliższym, ani najlepszym miejscem w okolicach Trójmiasta, w którym zainteresowani dojeżdżaniem mogliby zakupić nieruchomość. Jak już wspomniałem, dotychczasowym atutem były ceny, obecnie ten atut został skutecznie wyeliminowany. Finał będzie taki, że mieszkańcy miasta którzy kupią mieszkanie w sztucznie napompowanej cenie, za max 10 lat obudzą się z ręką w nocniku i kredytem na coś, co będzie warte połowę tego co zainwestowali, na dodatek zlokalizowanym w wyludnionym mieście bez perspektyw. Cóż, to jest dobry czas na sprzedaż i żniwa dla biur nieruchomości, ale patrząc na polską wersję Black Friday i na to jak ludzie dają się doić, zbytnio mnie to nie dziwi, bo jak ktoś nie potrafi myśleć samodzielnie, będą go strzyc jak owcę.

No wiecie co ? ten Black Friday moze miec racje ,.te argumenty ktorych uzyl calkowicie mnie przekonuja, i nic juz mnie nie zdziwi , nawet ten wiatr, jak ktos pisal, ktory bedzie hulal po pustych blokach, a drzwi tylko beda skrzypiec, przypominajac, ze to tedy wchodzili kiedys mieszkancy.