300 tys. zł od modernizacji targowiska

Jak kupisz warzywa lub owoce od babuleńki, która siedzi tam i sprzedaje to co zebrała na wlasnej działce to w 100% bedzie to bez chemii !!! Ale inni ktorzy tam sprzedają kupują albo na gieldzie i sprzedaja na rynku a jak mają wlasna ziemie i wyhodowane na niej warzywa i owoce to są tak samo pryskane chemia i innymi dziadostwami jak te w sklepie.

Ja mam swoją ziemię i sprzedaję trochę niepryskane jabłka, jabłka i warzywa niepryskane różnią się wyglądem od pryskanych i łatwo to sprawdzić, bo niepryskane są mniej dorodne, mają czasami nieregularny kształt, zdarza się w nich czasami robak, ale za to mają bardziej intensywne smak i aromat od warzyw pędzonych na nawozach. No i jest też kwestia odmian, w marketach i hurtowniach jest kilka odmian owoców i wszędzie wyglądają tak samo, są standaryzowane, o podobnym kolorze, wielkości i smaku.

@Zen - Od lat kupuję ziemniaki od rolnika, ma dwa rodzaje te dla siebie i te dla klientów. Pozdrawiam wszystkich tych co wierzą że kupują te "lepsze"