Mieszkańcy pamiętają o bohaterskim pilocie

"zrobił wszystko, by maszyna nie spadła na Pasłęk lub okoliczne wsie" To chyba sobie dodali aby dobry wydźwięk był. Wątpię aby o 2 w nocy cokolwiek widział, jak maszyna uległa awarii.

A ja jestem pewny, że nie masz pojęcia o pilotowaniu wojskowego samolotu.

"To chyba sobie dodali aby dobry wydźwięk był'. .. a kolega za to sobie ujął. ., ale z wiedzy. Pozwolę se zauważyć, że Pasłęk nie zatrzymał się na etapie średniowiecza i posiada bardzo dobre oświetlenie nocą. A i zaciemnienia jak za wojny też raczej rok temu w Pasłęku nie było. Nic nikt nie dodał. W takich sytuacjach pilot poprostu wypatruje. .. .czarnej strefy. Najprawdopodobniej polscy piloci myśliwców potrafią i są raczej w stanie takowe strefy w pogodną noc wypatrzeć. Nawet w mglistą noc ci ludzie potrafią bez problemu manewrować na podstawie wskazań chcoażby"sztucznego horyzontu", który w Mig-u jest bardzo fajnie i widocznie umiejscowiony lekko na lewo od drążka. Idealnie widać nawet"kątem oka"bez dłuższego przerywania obserwacji wokół maszyny. Kpt. KRZYSZTOF SOBAŃSKI wykonał kawał dobrej roboty!Genialny pilot. Zimna krew i nerwy ze stali. To już nawet nie pilot, ale LOTNICZY WIRTUOZ. Pasłęk na długo będzie Mu wdzięczny. Niech spoczywa w spokoju. A tak na marginesie. .tak wygląda Pasłęk nocą