Mierzeja z przerwą na przekop

A teraz trochę dla kumatych, nie "kopaczy". Port w Gdyni: zysk ok. 3mln zł za 1mln ton przeładunków. Jeśli nawet port w Elblągu będzie przeładowywał pięć (!) razy więcej niż teraz to zarobi w ciągu roku te 3 mln zł. To za ile lat ta inwestycja się zwróci, zakładając, że koszt przekopu to nie te 880mln a co najmniej dwa razy więcej (będą aneksiki do ceny wyjściowej, he, he) ???? 600 (sześćset) lat ? O corocznych kosztach utrzymania tego rowu to przez delikatność nie wspominam. .. .A mrzonki o tłumach turystów na jachtach to tak dla przedszkolaków i to w tych młodszych grupach (nie ten klimat i nie ta infrastruktura). Podsumowując: bezsens dla gawiedzi, po to by podłechtać propagandowo tzw. mocarstwowość przed wyborami. A kasa bardziej by się przydała chociażby na polepszenie opieki medycznej (kolejka w NFZ na rehabilitację po udarze: 720 dni. .. .) PS. Nie jestem ani komuchem, kodowcem, peowcem, ani Niemcem, Żydem, Tuskiem itd. itp.

Kęt tylko zauważ, że port to nie tylko przeładunki, ale i też opłaty za każdego pasażera za wejście lub zejście na pokład- dolicz to, bo rocznie najwięcej było w Elblągu ok 85 tys. pasażerów. Do tego dolicz opłaty za parkingi dla ciężarówek, które przyjeżdżają po towar i z towarem wyjeżdżają- za pierwsze 12 h to jest chyba 10 zł w Elblągu, a za dobe 20, a dla osobówek 5 zł, do tego dolicz opłaty za cumowanie w jachtklubach i dodaj jeszcze do tego inne porty nad Zalewem i przemysł nad rzeką i teraz sobie policz ile lat się będzie zwracał.

@ket - Jesteś zwykłą cwaną gapą, nie mieszaj tu polityki.