Program „Fabryka”, czyli biurowiec na Wyspie Spichrzów

Nie rozumiem logiki - postawią nowoczesny biurowiec w mieście, w którym praktycznie nie ma przemysłu? Dla kogo ma on być postawiony?

Bo za darmo. No i juz nie trzeba bedzie myslec co z tym zrobic. Myslenie boli.

A zaklady meblowe, turbiny, zaklady wzdluz stocznoiwej, browar, GE, SIEMENS, ABB, STOKOTA, ELZAMECH itd. To jest kilka tysiecy ludzi, ale ty wolisz te farmazony wypisywac.

A co przemysł ma wspólnego z biurowcami? Przecież w biurach pracują ludzie "w koszulach" a nie w robole.

"A co przemysł ma wspólnego z biurowcami? Przecież w biurach pracują ludzie "w koszulach" a nie w robole. ". Albo jesteś ignorantem, albo. .. ignorantem. Biura, czyli m. in. administracja potrzebna jest tam, gdzie jest przemysł, oczywiście część biur może zostać wynajęta małym i średnim firmom świadczącym usługi, jak np. ubezpieczenia, itp, itd. Niemniej w Elblągu taki biurowiec nie ma racji bytu - nie ma co daleko szukać. Przy ul. Grunwaldzkiej stoi budynek, w którym kiedyś mieściła się Biedronka, nad nią miały powstać biura - do wynajęcia. W chwili obecnej z tego co widzę stoi pusty, a trzeba go zimą ogrzać, dodatkowe koszty związane z podatkami za grunt pod budynkiem. Reasumując, budynek (pustostan) generuje koszty - nie przynosząc żadnych dochodów. w takim razie jeszcze raz pytam się, gdzie sens i logika w budowaniu nowoczesnego biurowca? Dla kogo i czemu ma on służyć?