Czteropak. Dziecko urosło, to wanna niepotrzebna. Większe dziecko, większe wydatki, to na wypady z przyczepą kempingową nie było więc pocieli i w krzaki. Dziecko rosło dalej to trzeba było wyremontować mu pokuj. Śmieci z remontu oczywiście w krzaki. Jak już remont to i dach przy okazji dostał nowe pokrycie, a co z eternitem? Oczywiście w krzaki. Ten czteropak to tylko z mojej dzielnicy i to nie wszystko. Ludzie co z wami? Nie macie dzieci? Czy może chcecie żeby kiedyś żyły na kupie śmieci.
Fot.
favelanin
A moim zdaniem...