Jak zwał, tak zwał. Też pamiętam w okienkach tego obiektu gości z choragiewką. Jeszcze w k9ncu lat 90tych ruch kolejowy był tam naprawdę spory, później różne głupie decyzje i zaniechania sprawiły że jest jak jest.
@Jak zwał, tak zwał -- nie wiem jak długo byś prowadził interes jeżdżąc dla przykładu autobusem, i wożąc za każdym kursem 5 pasażerów. Ty i twój bus to jedno a tam dochodzą jeszcze dyżurni ruchu wykonawczy i nastawniczowie i cała reszta utrzymania taboru.
@.,.,., - W tamtych czasach to na topie było mieć swoje cztery kółka i dlatego ludzie do Elbląga dojeżdżali swoimi fiatami, polonezami, Fordami z każdej zapyziałej dziury powiatu. A teraz gdy paliwo drogie i miejsc parkingowych brak a do tego korki na drogach i ulicach miast (bo aut jest w bród) to ludzie chcieli by mieć alternatywny transport np. Szynowy. Rolski też nie przetrwał
@.,.,., - Jeżdżacy ''dla przykładu autobusem '' czyli chyba ich kierowcy ? pracują na liniach gdzie wożą nawet jednego lub dwóch pasażerów, w firmach które otrzymują dotacje, bo w połączeniach gminnych czy powiatowych nie chodzi o biznes tylko o skomunikowanie miejscowych którzy jakoś musza sie przemieszczać. Kolej też jest dotowana, ale to szerszy temat, a nadzalewówka to akurat widze tu przyszłość w związku z przeładunkami chociażby, a i pasażersko turystyczne połączenia dałyby radę. Najlepiej wszystko pozamykać, albo nie budować. O to chodzi ?
A moim zdaniem...