Zaginiony w akcji

Do FotoreportElu.

OK! Jednak spróbuj wyjaśnić mi anonimowy kolego, czemu nie ruszyły Cię tak fotki, pociągów, tramwai czy samolotów?

@murdeR - Przecież to takie proste. Zdjęcia tego autka to nic innego jak fragment większego reportażu czyli jeden z elementów tworzących wydarzenie jakim prawdopodobnie, był jakiś zlot miłośników sportu np. off road. I nie oszukujmy się, autor w sposób bardzo oszczędny, i prosty skupił się na imprezie wyzbywając się artystycznego zacięcia i fotograficznej fantazji. Tu jakiś samochodzik, dalej następny, tu koleś z łapkami splecionymi z tyłu wpatrzony w kierowcę i to wszystko. Ot coś się działo, ja zrobiłem zdjęcie i wysłałem do Portelu aby Elblążanie wiedzieli, że w Modrzewinie nie tylko dziki ryją. Coś jeszcze?

@murdeR - Dziwię, się, że próbujesz porównywać ten reportaż do zdjęć mojego przyjaciela BIG-a. Nie spotkałem się z jego strony z tworzeniem swojego rodzajem reportażu z 22 BLT. BiG nie tworzy reportaży. U niego każdy samolot to inne podejście do tematu. Stara się chyba z dobrym skutkiem zindywidualizować każdy sfotografowany samolot. Zauważ, że wykorzystuje wiele ujęć, kompozycji, dodatków, ozdobników (np. smugi kondensacyjne, rozmyte gorące powietrze przy wylocie silnika czy też „spaliny”) Jego zdjęcia są pełne ekspresji, zabarwień, tonacji itd. itp. Samoloty na płycie lotniska, w powietrzu, w chmurach, rano w południe, samodzielnie, parami. Po prostu są fotograficznie atrakcyjne. (twoje samochody zawsze z przodu – zauważyłeś?). Jego zdjęcia są zbyt rozciągnięte są w czasie i w „przestrzeni” że o reportażu nie ma tu raczej mowy. Coś jeszcze?

@Anonimowykolega - Jak już wspomniałem. Staram się nie wdawać w dyskusją z anonimami. Odpowiem jednak: te fotki dobre czy słabe (to rzecz gustu) nie mają w żadnym stopniu znamion fotoreportażu.

@redrum - Te fotki w każdym stopniu nadają się do reportażu, a dlaczego to już wyjaśniłem w pierwszym komentarzu: ten sam czas, to samo miejsce, ten sam temat, ten sam autor (o walorach artystycznych raczej sie nie wypowiem, bo cenię swój czas). No proszę nawet nie wiedziałeś, że jesteś autorem reportażu. I nie ma co tu filozofować, czy podpiszesz się murder, redrum, maniek czy marker to dla mnie i większości tu zagladajacych jesteś zwykłym anonimem (no bo chyba nie powiesz nam, że murder to twoje nazwisko). A ja czasami lubię porozmawiać z anonimowymi osobami (np. z tobą). I głowa do góry wyślij swój reportarz do FotoreportElu. Powodzenia!!!;D

@Anonimowykolega - jedność tematu, czasu, autora nie czyni trzech fotek reportażem

Oczywiście, że nie. Gdybyś kolego nie był zbyt leniwy i przeczytał jeszcze mój pierwszy wątek doczytałbyś się, że te trzy zdjęcia "samochodzik to fragment większego reportażu czyli jeden z elementów tworzących wydarzenie jakim prawdopodobnie, był jakiś zlot miłośników sportu np. off road. " Czyż nie mamy tu do czynienia z jakimś wydarzeniem? Reportaż to inaczej relacja z określonych wydarzeń. Zdjęcia reportażu mogą być wykonane jednym ciągiem przedstawiając zdarzenie. Mogą być również zrobione w pewnych odstępach czasu ale dotyczą tego samego wydarzenia. Wykonując zdjęcia reportażowe nie reżyserujemy danych sytuacji wykonujemy je na bieżąco i nie uprzedzając osób występujących w reportażu. Czy te trzy fotki nie spełniają warunków reportażu? Pisanie, że "powyższe foty nie mają w żadnym stopniu znamion fotoreportażu" jest kłamstwem lub brakiem wiedzy. Wybieraj. Pozdrawiam.

Jak chcesz to możemy jeszcze sobie podyskutować czy jedno zdjęcie jest fotoreportażem (bo dwa na pewno). To, że jeden fotoreportaż może byś udziałem kilku autorów nie znaczy wcale, że ten fotoreportaż wykonany przez jedną osobę fotoreportażem już nie jest. Jak coś to możemy jeszcze sobie pogadać. Ale teraz idę skręcać nową sofę. Kuźwa teraz wszystko w kawałkach przywożą i Słodowy czyli ja musi skręcać. Pozdrawiam Kolegę Anonima.

@Anonimowykolega - Niechbędzieżakłamie;-))))Owocnegoskręcania.

@murdeR - Cześć mój anonimowy kolego. Skończyłem skręcanie sofy. Mógłbym zrobić z tego niezły reportaż, może nie tak świetny jak twój ale niestety skręcanie sofy w roli Słodowego nie ma nic wspólnego z Elblągiem. Szkoda, za bardzo trzymam się regulaminu. A oto wynik mojego skręcania (sofy oczywiście). Jak chcesz RAWa to służę, na podstawie mojej fotki patrząc na histogram zauważysz gdzie są przepalenia. Trzymaj się, ale z drugiej strony bądź konsekwentny, albo rozmawiasz z anonimami albo nie. Tracisz wiarygodność, ale to już twój problem. A tak nawiasem mówiąc zajrzałem do FotoreportElu a tam fotki z tej imprezy też nie powalają. Jak coś to jeszcze jest Lapidarium. No głowa do góry, żartowałem.

@Anonimowykolega - przynudzasz strasznie

@Anonimowykolega - Czesio!!! tak czułem, że to TY;-)))))

@murdeR - Czesio to twój szwagier? To ten co na fotce z rękoma z tyłu? Fajnych masz kumpli. Pewnie też "miszcz" reportażu? A może to "specjalista" od form przestrzennych? Widzę, że moja robota (skręcona sofa) zwaliła cię z nóg. Brawo ja. Teraz pora na ciebie. Idź cyknij tą formę przestrzenną i udowodnij nam, że mylę się twierdząc "złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy". A i pozdrów szwagra. Najlepiej by było jakbyście wspólnie coś zmajstrowali. (mam na myśli tylko reportaż) Pozdrawiam.