razem

Mam obawę, że to świetne zdjęcie przepadnie gdzieś w galimatiasie przeciętności. Trochę za sprawą głupawych komentarzy, a trochę z powodu nieumiejętności dostrzegania. To co najważniejsze w tym zdjęciu to klimat, prawie można wyczuć zapach morskiej wody i mokrego pomostu. Ciepłe greckie popołudnie. Kluczową postacią jest dziewczynka, świetnie równoważy kadr a jej wzrok wędruje prościutko na rozbawionych chłopców. Panuje atmosfera dobrej zabawy i dziecięcej radości. Jednym słowem jest klimat. Jak dla mnie powinno być ciut w prawo, bo kadr wchodzi prawie na plecy dziewczynki, no ale takiego kadru nie można już powtórzyć - jedna chwila, jedno miejsce i ludzie. Duże gratki dla autora.

Często mamy do czynienia z odwrotną sytuacją. Mierne obrazy są okraszane sloganami dotyczącymi kanonów zdjęć z kategorii fotografii portretowej, architektury, sportu, makro, przyrody itd. i slogany te niewątpliwie wpływają na innych oceniających nie mających własnego zdania. Niejednokrotnie gloryfikacja skostniałych i łatwych w odbiorze tematów powoduje u innych potakiwanie i ocenę na podstawie wypowiedzi poprzednika całkowicie oddając się jego "wiedzy" a pomijając własne zdanie. To jest twoja interpretacja zdjęcia. Bardzo ładna ale twoja. Dlaczego sądzisz, że twój komentarz jest "niegłupawy" i tylko sobie przypisujesz umiejętności dostrzegania. Dla Ciebie to dzieło, a dla mnie nic szczególnego. Hawai zawsze są dwie strony medalu. Interpretacja psychologiczna fotki głęboka ale mnie nie przekonywuje. Pozdrawiam.