Aniołki i in. obiekty latające

Wcale to nie wygląda na jakąś kpinę. W dominującej w tym konkursie estetyce, niestety propagującej tzw. "śliczne" i kolorowe obrazki jest to (wprawdzie niedoskonałe technicznie) ale trochę odmienne ujęcie od powielanych w nieskończoność raczej "oklepanych" tematów. W sytuacji, gdy oceniającą Akademię tworzą autorzy jednorodnie podobnych zdjęć, to "Fotka miesiąca" staje się swoistym samonakręcajacym się perpetuum mobile, skutecznie broniącym się przed jakąkolwiek nowością. Wiem, że to przykre słowa, więc pewnie usuniecie ten wpis. Tylko, komu to zaszkodzi?

Ewa12