a mi się nie podoba w ogóle, przerysowane kolory. Nie rozumiem czemu pod innymi, które jakościowo o niebo lepsze są komentowane, że jaskrawe, a to jest Waszym zdaniem super. Jakość leży i płacze.
Fotografia to sztuka, a fotograf to swojego rodzaju artysta, ktory kreuje rzeczywistosc. Przerysowane kolory, czy innego rodzaju "udziwnienia", to przywilej fotografa, ktory chce w ten, a nie inny sposob, cos przekazac. Jego wizja moze sie podobac lub nie, ale wytykanie przez (prawdopodobnie) konkurencje elementow skladajacych sie na jego wizje rzeczywistosci jest bez sensu. Uczciwe byloby po prostu stwierdzenie, ze dany obraz do kogos zwyczajnie nie trafia. No i przypominam, ze sam fakt zakwalifikowania zdjecia do konkursu swiadczy o jego przynajmniej dobrej jakosci.
a teraz nie rozumiem, czemu strach miałby mi dupę oblecieć :P A to, że wyszło nie świadczy wcale o poziomie jakości tego foto, bo w poczekalni są nieraz dużo lepsze zdjęcia; -) Miejsce mi się podoba, kadr też ale kolory i jakość nie.
I znowu kwitnie radosna twórczość, jednemu gniotowi (gniot - to oczywiście o tej fotce, żeby nie było, że ja też w jakąś paranoję popadłem) przybywa innym fajnym i bardzo dobrym spada. .. czyli jak to w FM wszystko po staremu, całkiem normalnie. Bawta się dalej dobrze i wesoło.
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje