port

Nie rozumiem dlaczego nagle jedynym głównym zarzutem fotki stały się przerysowane kolory i jakoś zdjęcia. Jak wspomniał wyżej autor, zdjęcie robione jest telefonem, a nie profesjonalnym sprzętem. Nie sztuką jest "pstrykać" fotki fachową lustrzanką i robić fenomenalne jakością fotografie. Sztuką jest zrobić zdjęcie średnim sprzętem i coś nim wyrazić. A podkreślone kolory, jak się domyślam, są celowym działaniem fotografa. Stary zaniedbany budynek, a wokół kontrastująca, żywa kolorystycznie przyroda - świat jest piękny, nawet jeśli na pierwszy rzut oka wydaje się szary i surowy, taki jak wspomniany budynek. Cała twórczość Andy'ego Warhola opierała się na zabawie kolorami i przerysowaniami i nie sądzę, aby Warhol miał zaburzenia wzroku, tylko zwyczajnie bawił się sztuką. A co do zdjęć w poczekalni. .. myślę, że to nie one są tu problemem. Problemem są fotki autorów, którzy notorycznie wygrywają wszystkie poprzednie konkursy. Oglądałam je i nie sądzę, że w każdym wypadku zwycięstwo się im należało. Wiele bardziej wartościowych zdjęć przepadało, bo komuś szczególnie zależało na kasie. Smutne to, ale jeśli ktoś woli cieszyć się z "naciąganego" zwycięstwa, to gratuluję. Najwidoczniej to tylko ludzie robiący zdjęcia, a nie artyści.

Marta G.