wgaläda na to ze zlota rybka robi zdjecia zwiadowczym " druchem ".....
polecam polaroid i kurs foto. w domu kultury .....
ps. spital psychiatryczny w kocborowie melduje ze jeden z pacjentöw, ciägle jeszcze pzostaje " na zewnätrz "
widzę, że moja niezalogowana wieloimienna gnębicielka nadal wypisuje inteligentne komentarze na mój temat. To się nazywa desperacja :D ...PS. Ile to ciekawych rzeczy czlowiek może się o sobie dowiedzieć z internetu :) Mam używać móżdżku? hmmm... czyjego? :] A Ty dlaczego nie używasz? :)) PSS Hamilton, padłeś ofiarą symulacji komputerowej. Pozdrawiam już neco wiosennie:)
Od jakiegos czasu obserwuję śmieszną sytuację zwiazaną z opiniami na temat twórczości Pani gold_fisch. Sciśle mówiąc - są na tym forum osoby, które poddają w wątpliwość talent artystyczny w/w ryby, ta jednak, głęboko przekonana o najwyższych walorach artystycznych swoich prac, nie dopuszcza jakiejkolwiek krytyki pod swoim adresem i z uporem maniaka trzyma sie wersji, że marne oceny płyną od jednej tylko osoby używajacej kilku nicków. "Wklejanie" uśmiechniętych buziek na pewno nie pomoże, ponieważ sa to bużki z uśmiechem Fantomasa w zwiazku z czym proponuję bardziej otworzyć sie na krytykę żeby swoją postawą nie dorobić się pseudonimu Tępa Janina.
dla mnie to zdjęcie jest bez wyrazu, mimo wielu prób nie wiem co jest tu ciekawego, nic nie przykuwa oka, może chodziło tylko o efekt jaki daje ten śnieg na drzewach i krzakach - sam niewiem, brak tu jakieś konkretnej kompozycji, ogólnie treść nie współgra z formą i odwrotnie, nie ma tu nic co by mi pozwoliło zrozumieć zamysł autorki tej fotografii, albo czegoś tam brakuje, albo czegoś jest za mało - to tyle mojej mam nadzieję konstruktywnej krytyki
I znów to samo:) statystyki ocen moich zdjęć i zdjęć pozostałych (także w innych miesiącach), a także styl i sposób wypowiedzi i tego jak się czepiasz, oraz to, że podpisy pojawiające się "niby" po raz pierwszy znają całą moją historię od żłobka (gdy tak naprawde mało kto się interesuje wstecznie, a ja byłam jakiś czas prawie nieobecna) i jeszcze wiele wiele innych faktów zdradzają Ciebie jedną i to od dawna. I możesz się bronić dowoli, Niestety, obliczenia na to wskazują i każdy, ale to każdy, kto się pokusi o analizę Twojej sytuacji stwierdza mi to samo: tak, to jedna osoba. Dlatego te uśmiechy, bo już i tak więskszość uczstników konkursu wie o Tobie, bo Eg jest mały i ludzie się znają. No i się śmieją, taka prawda:) A to że nawypisujesz sobie pod moimi zdjęciami serie komentarzy pod róznymi niezalogowanymi nickami to i tak mnie nie rusza. Bądź świadoma tego co się dzieje. Ludzie Ciebie poznają, bo od roku piszesz tak samo. Zastanów się zanim znów puścisz seryjke.
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje