Big Brother laleczko, wyluzuj rajtuzy - to jest konkurs w którym jednym coś się podoba a innym nie i tego dotyczył mój komentarz od którego sie zaczęło. Rzuciłeś się na mnie z pazurami jak baba (mam nadzieję, że nią jesteś) ale Twój popis jest do niczego, ponieważ z nickami które mi przypisujesz nie mam niestety nic wspólnego. Pozdrowienia dla Tych pod których rzekomo się podszywam.
Kiedys sama sie jezylam na 'nietolerancje krytyki' GFishki i monopol na wyglaszanie 'jedynie slusznych' opinii 'na temat' , ale to tak specyficzna osobka, ze jakkolwiek chcialoby sie sprowadzic ja na ziemie 'splywa po niej jak po kaczce' - mistrzyni odwracania 'kota ogonem' . To nawet ciekawe, zeby dla poprawy wlasnego samopoczucia kazda niepochlebna wypowiedz podciagnac pod tylko jedna osobe :) Zdegustowanych stylem w jaki podejmujesz dysputy jest wiecej- przynajmniej dwie. Popelniasz wiele swietnych fotek , ale kobieta jestes malo subtelna. /ps no i znow sie narazilam
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje