Syreną na Słowację
Fot. Arkadiusz K.
Ocena Czyteln. 3,0/25
A moim zdaniem...

A moim zdaniem...

Brawo za odwagę. Często się psuje? Jakie są reakcje ludzi? Czy wozisz jakies części zamienne ze sobą? :) Pozdrawiam.
CyfraL (2005.08.17)
Jezeli to syrena z silnikem mercedesa to stawiam 6;p Zdjecie zaś oceniam na 3, bo syrena w bezruchu, a co za tym idzie, nie ma silnika merca;p. A ze z matematyki nie jestem mocna, razem 4;p
bellla (2005.08.17)
Syrena z silnikiem oryginalnym ale lepiej spisuje sie niz nie jeden z mercedesa!. A czy psuje sie ? trudno powiedziec jak na 33 letnie auto od czasu do czasu ma prawo cos zaszwankowac ale juz troszke zjezdzila i nie bylo drastycznych scen. Pozdrawiam wlasciciel.
Arek.K (2005.08.17)
do bellli: Chętnie udzielę Ci lekcji matematyki. :D
cichywielbiciel (2005.08.17)
Całkiem, całkiem...sinusoidalna propozycja;P
bellla (2005.08.17)
piąteczka należy się za to, że ją tam dopchali, gdyby sama dojechała, to byłaby szósteczka, he, he !
ryzol (2005.08.17)
Widze, ze pojetna z Ciebie uczennica.
korepetytor (2005.08.18)
Można podziwiać odwagę, kolory, widoki... jednak to zdjęcie mnie nie zachwyca, co najwyżej wzbudza sympatię. Nie takiego pomysłu szukam w fotografii.
TomAsz (2005.08.19)
wszystcy się zachwycają garbusami, a przecież syrenki też są super; ta ma super felgi
asia (2005.08.24)
Dodaj zdjęcie Laureaci konkursu Fotka miesiąca