Śmierć płynie do Elbląga

Opstrykiwanie miejsc w sposob taki, że gdyby nie tytuł, to nikt by nie wiedział gdzie to jest robione, to chyba też nie najwyższe loty. Pomijam już korzystanie z najprostszych efektow wszelkich - nawet - przeglądarek graficnych. Przesuwanie suwaków, często bez umiaru wydaje się być specjalnością elbląskich "grafikow-fotografow". Cóż, zwyciężają zdjęcia pól zboża, kawałków nieba lub wody. .. szkoda bo sam Elbląg ma nawt dla fotografa-amatora wiele do zaoferowania i daje możliwości ciekawych efektów nawet bez odwoływania się do obróbki innymi programiami. Kategoria jest jaka jest. Nie moja wina, że admin o tej pory nie stworzył kategorii lub osobnego konkursu dla sztuki cyfrowej.

Azael