ojejej, ale mi dos-rałeś, to był dla mnie straszny cios! hehehehe :) Kontynuuj, a ja i reszta czytelników się pośmiejemy, bo to całkiem zabawne :) Pozdrawiam :]
Do autora: wszystkiego można się nauczyć, trzeba tylko chcieć a można sporo poprawić. To jeszcze zależy jak traktujesz robienie zdjęć - z zamiłowania czy "przy okazji". Pozdrawiam i powodzenia
sporo poprawić - to mało powiedziane... niestety na X osób pstrykających jeden obiekt moje najgorsze, "nie widzę", nowicjusz robi lepiej, a ja i tak do końca życia będę sobie pstrykać
kozi - pstrykać a pstrykać. Jezeli to lubisz to masz dobre podstawy. A do zdjęcia potrzeba włożyć trochę serca, trochę więcej uwagi, trochę więcej czasu poświęcić na zrobienie fotki. Zapraszam takze do pozycji książkowych o robieniu zdjęć :) Pozdrawiam
ksiązki przeczytałam, serce wkładałam, czas poświęcam - nic, niektórzy są nienauczalni w pewnych sprawach, ale ja się nie przejmuję, nadal będę robić tak jak potrafię, dla samej siebie
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje