usunal bym jeszcze sloneczko, kolory oki, co do robienia czegos w photoshopie. To nie widze w tym nic zlego. Mozna wziac np aparat, program manual zrobic na slajdzie wywolac jak zwykly filtr i jesli bedzie odpowiednie swiatlo uzyskamy dziwny efekt choc nie wiem czy zblizony do tego. Coz bedzie zrobione recznie. Mozna tez naswietlic na negatywie i powiekszyc pod powiekszalnikiem a tam juz wsyztsko od ciebei zalezy. Przypuszaczam, ze autor nie ma dostepu do ciemni wiec robi w photoshopie. Nalezy wynagrodzic jego starania. Foto mi sie nawet podoba.
absolutne maximum ingerencji w fotke jakie mozna osiagnac i zalapac sie do konkursu zostalo przekroczone... do niedawna byly to ulubione komputerowe odbicia starego miasta w "niby tafli" kanalu elblaskiego... ehhh
Ehhh widze, ze musze bronic swojej fotki (z listopada 2004) to zadne komputerowe odbicie. Takie sytuacje sie zdarzaja, nie czesto co musze zaznaczyc. Zdarza sie, ze warunki pozwalaja na zrobienie fotki z odbiciem bez prawie zadnych "defektow", w sytuacji, kiedy mozna to uchwycic jest np. mgla, kiedy lustro wody jest bardzo spokojne, ale sa tez dni, kiedy mgly nie ma, a tafla wody jest niemalze gladka. Nie ma w mojej fotce zadnej komputerowej obrobki, nie praktykuje tego, bo niestety za bardzo sie na tym nie znam. Na wszelkie watpliwosci polecam sprawdzenie tego samemu, bo to ciekawe "zjawisko".
super ujęcie -zdjęcie czysto arystyczne -uznanie dla fotagrafującego-aż chce się patrzyć na to miasto nocą-kolorystyka wprost baśniowa brawo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
do ehhh, właśnie widać, że możliwości Twojego umysłu też zostały przekroczone. Wykazałeś się użyciem minimum swoich szarych komórek (w przypadku fotki listopada "Lustro"), a maximum nietolerancji na sztukę w przypadku powyższej foty. Następnym razem, zanim znów się skompromitujesz, dokup sobie pamięci operacyjnej.
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje