Ciekawe bardzo. Widać, ze autorowi trudno zmieścić się w szablonach. Pewnie dostanie wycisk; )

Bardzo na to liczę. Oczekuję konstruktywnych komentarzy - np. po cholerę te krzaczory ? (bo przy całej wspaniałej zabawie PS-em jeszcze nie potrafię tego dobrze wykarczować). autor.

Czy Ty nie widzisz co zrobiłeś z tym zdjeciem poprzez nieumiejętne kożystanie z Photoshopa? Programy graficzne są dla ludzi i są nawet koniecznością w dzisiejszych czasach, tylko trzeba z nich umiejętnie kożystać. Proponowałbym poświczyć przed publikacją

Do Szanownego Pana Przedmówcy Fakt - zaczynam dopiero zabawę w cyfer - foto. Ale jakoś tak patrzę i patrzę i nie widzę niczego zdrożnego w tej fotce. (poza krzaczorami). Przesłanie jest ? - jest. Kompozycja jest ? - jest. Drażni ? - chyba nie. Więc albo ja jestem faktycznie ślepy albo Szanowny Pan Przedmówca nadwrażliwy. Ponieważ Szanowny Pan Przedmówca proponuje mi poćwiczenie przed publikacją, więc oświadczam, że nie będę ćwiczył ponieważ jako AMATOR będę wysyłał na te łamy co mi ślina na matrycę przyniesie i nie będę przejmować się nadwrażliwością Szanownego Pana Przedmówcy. Za to ja mam propozycję - jeżeli Szanowny Pan Przedmówca się podpisze to ja w prezencie wyślę mu na skrzynkę Słownik Ortograficzny Języka Polskiego. Autor

przepraszam

Mnie krzaczory nie przeszkadzają, nawet dają jakąs równowagę całemu zdjęciu(w moim odczuciu).

artyzdyczny gniot

Myślę, że to zdjęcie obroniłoby się bez robienia z niego plakatu.

hehehehehhhehehhehehehehheheh

przepraszam, ja nie ze zdjęcia. .. tylko tak ogólnie wesoło mi się robi jak tu zaglądam; p