Panie Aleksandrze bardzo się cieszę z Pańskiego powrotu na te łamy. Nie obrażaj się Pan już więcej na krytykantów. (karawana idzie dalej. .. ) Wszystkim, którym bliska jest fotografia brakuje Pańskich fotek. Również jeśli ma Pan jakikolwiek wpływ na Jar - Jara proszę namówić go do pokazywania swoich fotek. Pozdrawiam. Krzychp.
krzych - przemyślałem i wróciłem. Miło jest znaleźć coś swojego na wernisażu, redakcja zafundowała piękne kalendarze itd. I jeśli będzie nawet tylko jeden pozytywny głos to też jest ok.
Zdjęcie jest niesamowite. Ujęcie, kolory, klimat i fioletowy chodnik też. Swoją droga czasem na płytkach chodnikowych pojawiają sie takie kolorowe refleksy. Wystarczy troche światła, wilgoci czy śniegu.
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje