Zdecydowanie zdjęcie jest czytelniejsze niż w poprzednim miesiącu. Dobra kompozycja. Zapewne "gold fish" woli drugi brzeg i światełka (choć jak się patrzy na statek to takie fajne wrażenie jest:) Pozdrawiam

ooo... i znów ataki na mnie:) To jakaś moda? ;) kto jeszcze najchętniej by mnie widział skwierczącą na patelni? :] pozdrawiam rybożerców :)

Raspator czytelniejsze niż w zeszłym miesiącu? Na fotce z poprzedniego miesiąca widać o wiele więcej. Poprawna kompozycja? A prawy dolny róg ekranu, nie zauważyłeś? A szkoda.

co tu jest konkursowego? prawyt dolny rog do wyciecia, lepiej niz wczesniej

Wiecie co jak czytam wasze komentarze to zastanawiam sie czy to jest konkurs dla ludzi ktorzy bawia sie w fotografie amatorsko czy moze dla super profesjonalistow, zastanowcie sie nad tym a nie kazde zdjecie jakie sie pojawi to "sielance profesjonalistow" sie nie podoba bo to kadr nie taki rog widac zoom nie wykorzystany itp. mozna tak wymieniac bez konca.

do przedmówcy: Ty możesz stać w miejscu lub się cofać. Rady i uwagi są dla tych co chcą się rozwijać :P i doskonalić. Przecież amator może też robić dobre fotki, a wszystko wymaga jednak nauki. Czy jestem w błędzie?

LUDZIEEE !! Nie mylcie pojęć! AMATORSKA nie znaczy KIEPSKA lub NIEDOPRACOWANA. To NIE są synonimy! AMATOR też może być PERFEKCJONISTĄ.

och złota rybko, chociaz bardzo Cię lubię, to nie lubię jak tak glośno krzyczysz nie mając w pełni racji. Owszem może przydarzyć się amator perfekcjonista. Lecz z reguły amator blizszy jest dyletantowi i komuś wykonującemu coś niefachowo, nieprofesjonalnie. Stąd pejoratywne- "amatorszczyzna". Zatem? Amatorowi wolno robić błędy, ale też nie oznacza to, że nie może wykonać fotki doskonałej czyli perfekcyjnej. I tu masz rację.I dlatego pozdrawiam Cię wyjątkowo ciepło.

Amatorów można zatem podzielić na tych co robią zdjęcia z zamiłowaniem (Ci raczej dążą do doskonalenia się i dla nich rady powinny być wskazówką) oraz tych co mają aparat, ale kompletnie nie przywiązują wagi do jakości zdjęć (takich nie interesują porady i możliwości rozwoju, pstrykają dla samego pstrykania). Według mnie ktoś taki nie może być amatorem fotografiki, podobnie jak posiadanie w domu fortepianu jeszcze nie czyni z nas pianisty :) Pozdrawiam również :)

mosty z regóły łączą dwa brzegi, więc nie powinien dziwić fakt że jest na zdjęciu widoczny. Zresztą drugi brzeg jest też widoczny. W miejscu gdzie to zdjęcie robiłem jest zbyt mało miejsca na inne kadrowanie.Niestety stoi statek więc(po mojej lewej ręce lekko z tyłu)pozostawała zabawa z zoomem. Dalsze kadrowanie niemiało sensu bo most zostałby wyrwany z otoczenia . A tak naprawdę w tym zdjęciu chodziło o "grę świateł".Zdjęcie potwornie odbiega od oryginału.Zostało niewiedzieć dlaczego bardzo przyciemnione, dlatego uciekło bardzo dużo szczegółów w cieniach.Oryginał jest w 8 mln(Sony 828).Podobna sprawa dotyczy ratusza nocą.Choć przyznaję ,że kadr jest zbyt szeroki.Problem polegał na chęci zrobienia ujęcia poziomego, a to w konsekwencji dało ten nienajlepszy efekt.Węższe kadrowanie obcinało górę ratusza.Posiadam również ujęcia pionowe.W sceneri nocnej sprawia wrażenie jakby ratusz stał samotnie w polu.To zdjęcie zostało przez redakcję przyciemnione, stąd nie widać otoczenia. Nie mniej dziękuję za opinie. Zdegustowanych zapraszam na sesję nocną i spróbowanie własnych sił.Henryczek