Widzę, że muszę zabrac głos. Po pierwsze pan Ignacy to nie ja(dziękuje za wsparcie). Model aparatu zgadza się. Aż mnie to zdziwiło, bo nie mam najmniejszego pojęcia jak to mozna odczytać. "pikseloza"-fajne określenie-jak choroba. Ciągle uczę się. Może w przyszłości będzie bez pikselozy. A swoją drogą po co tyle jadu, panie Mądraliński.
Panie Madralinski -- o rastrze z Panem nie dyskutuje bo to nie jest wartosc artystyczna tylko techniczna. Nad technika wolalbym sie nie rozwodzic, gdyz jest to w przypadku tego zdjecia sprawa pomijalna. Skoro nie potrafisz sobie 'zEXIFowac' to smutek mnie ogarnia -- bo to przeciez nie jest trudne otworzyc zdjecie 'na pelnym ekranie'. .. Poza tym -- tak jak napisala autorka: po co tyle jadu? No chyba, ze to przejaw zazdrosci. ..
A moim zdaniem... (od najstarszych)
najnowszych
emocje